środa, 30 marca 2011

fatalne te rekolekcje

i  nie piszę tego wcale, bo tak jest trendy, bo tak wypada, bo tego moja grupa rówieśnicza oczekuję. Dawno nie słyszałem tak wkurwiającego księdza. Ja rozumiem, że można próbować się przypodobać młodzieży, używając jej "języka" lub środków dotarcia do nich, adekwatnego do zainteresowań części młodego pokolenia, no ale bez przesady. Tym bardziej, że wizerunek nastolatka siedzącego 12h na dobę przy fejsie i nadużywającego yo, jest trochę nieadekwatny do rzeczywistości, w dodatku wykreowany przez media.

FRUGO WRACA !!!!!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz